Czasem w życiu spotyka się ludzi, którzy nie mają wokół siebie reflektorów, kamer i wielkich słów.Żyją spokojnie, zwyczajnie.Robią swoje.A potem nagle… bez fanfar, bez tłumu kibiców, bez wielkiego „trzy, dwa, jeden” — robią coś, co kompletnie zmienia ich historię.
W kolejnym odcinku „Wyloguj się i żyj” rozmawiam z osobą, która jeszcze chwilę temu stała gdzieś z boku,a dziś ma na półce tytuł Mistrzyni Polski.Nie dlatego, że goniła wyniki.Nie dlatego, że chciała poklasku.Ale dlatego, że któregoś dnia spojrzała w lustro i powiedziała sobie:„teraz ja”. Porozmawiamy o odwadze, o zwykłym życiu, które potrafi zrobić salto,o drodze, […]









