Proletaryat w Proximie. Jest forma, jest moc!
Przestałem już liczyć na ilu koncertach Proletaryuszy miałem okazję być. Spokojnie mogę to sobie układać w dziesiątkowe stosiki. Zawsze przed tym wydarzeniem pytam się siebie: Czy dadzą radę? I jeszcze nigdy się nie zawiodłem. Panowie zawsze przygotowani, zawsze chętni do kontaktu z publiką. Tak też było i tym razem, chwilę już temu w Proximie. Zespół …