Krzysztof Kieślowski pytany „jak się masz”, często odpowiadał „I am so so”: ot, jakoś tak.
To także stanowiło cześć jego rysu, charyzmy, introwertycznego uroku.
Ale to „So, so… -jakoś” na pewno nie wybrzmiało by na spotkaniu w ramach cyklu Filmowe obrazy w kinie Kultura poświęconego Witoldowi Adamkowi, wybitnemu autorowi zdjęć filmowych, reżyserowi i producentowi.
Gośćmi specjalnymi Wydarzenia byli: Grażyna Szapołowska i Radosław Piwowarski. Wszyscy bardzo charakterni, z artystycznym i życiowym pazurem, bardzo „jacyś”.
Reżyser wspominając „Witka” Adamka powiedział zresztą kedyś: „Zrobiliśmy razem trzy filmy. Zapamiętałem go jako człowieka z cygarem i kamerą. Był twardy i hardy”. Taki był.
Ale podczas tego spotkania narracja należała też do niego: „Krótkiego filmu o miłości” w reżyserii Krzysztofa Kieślowskiego i ze zdjęciami Witolda Adamka właśnie.
Znając ten film od tak wielu lat, zawsze czułam, że to nie miłość a samotność jest główną struną wrażliwości tego filmowego obrazu, do którego poruszający plakat stworzył Andrzej Pągowski.
Opowieść o tęsknocie, lęku, samotności i równie wielkim co ukrytym, pragnieniu bliskości. Historia dziewiętnastoletniego Tomka (Olaf Lubaszenko), który podgląda przez lunetę mieszkającą naprzeciwko Magdę (Grażyna Szapołowska) – to kalejdoskop niuansów i znaczeń.
Wyjątkowy film
Wyjątkowy wieczór.
Wyjątkowa Grażyna Szapołowska. Bo powiedzieć „piękna” to spłycić jej całokształt o bardzo wiele częstotliwości.
Wrażliwa i silna, refleksyjna, dowcipna, przewrotnie zadziorna, potrafiąca podkręcić pointę w punkt, ale i mądrze milczeć.
Zawsze z klasą.
Jej twarz, głos, spojrzenie zna z ekranu chyba każdy z nas.
Nie każdy jednak wie czym jest dla niej miłość, także ta, spoza „Krótkiego filmu…”. Powiedziała to (i nie tylko to:)) podczas rozmowy dla Radia Praga.
Posłuchajcie:)
Ps. Wydarzenie
„Filmowe obrazy: Witold Adamek” odbyło się 17 marca 2025 w warszawskim kinie Kultura.
Witold Adamek, absolwent Wydziału Operatorskiego Szkoły Filmowej w Łodzi, debiutował jako operator na początku lat 70-tych filmami telewizyjnymi: „Punkt wyjścia” i „Siedem czerwonych róż czyli Benek Kwiaciarz o sobie i o innych”. W roku 1975 zrealizował swój pierwszy film pełnometrażowy, „Grzech Antoniego Grudy” w reżyserii Jerzego Sztwiertni. Poźniej zrealizował zdjęcia do ponad 170 filmów, seriali i spektakli Teatru TV. Są wśród nich „Matka Królów”, „Nadzór” (nagroda za zdjęcia na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdańsku w 1985 roku), „Yesterday” (nagroda za zdjęcia na FPFF w Gdańsku w 1985 roku), „Baryton” (nagroda za zdjęcia na FPFF w Gdańsku w 1985 roku), „Dotknięci” (nagroda za zdjęcia na FPFF w Gdyni w 1988 roku), „C.K. Dezerterzy”, „Piłkarski poker”, „Biesy” oraz – „Krótki film o miłości” (nagroda na FPFF w Gdyni w 1988 roku).
Do tej bohaterami cyklu „Filmowe Obrazy” byli Zygmunt Samosiuk, Piotr Sobociński i Edward Kłosiński.
Nagranie i tekst: Justyna Tawicka.
Na zdjęciu: Pani Grażyna Szapołowska i autorka artykułu.
